Spacer to nie obowiązek do odhaczenia. To nie szybki „sikupa” przy śmietniku ani nie maraton po parku na smyczy flexi. Spacer to codzienna szansa, by pies poczuł, że żyje – że może eksplorować świat nosem, spokojnie zatrzymać się przy zapachu, doświadczyć czegoś nowego. To czas dla niego, i czas na wspólne budowanie z nim więzi. Twój psiak spędza większość dnia w domu. Wychodzi 3 razy dziennie, najczęściej w pośpiechu. Więc nie dziw się, że jest nadpobudliwy, „niegrzeczny” albo sfrustrowany. Przecież to Ty decydujesz, co mu z tego życia dajesz.
Prawdziwy spacer to spokojny, długi czas (długi nie oznacza max 30 minut), podczas którego pies może węszyć, zatrzymać się, poobserwować otoczenie. Nie chodzi o liczbę kroków, ale o jakość. Nie ciągnij psa – podążaj za nim. Nie poganiaj – daj mu się rozejrzeć. Nie odciągaj go od innego psa – pozwól mu się komunikować. Obserwuj, ucz się, słuchaj.
To psiak powinnien decydować w 80% o swoim spacerze! 20% zostawiam dla Ciebie na powrót do domu, czy wyminięcie "kuszącej" przeszkody (np. śmieci, starego jedzenia etc)
Dobrze dobrana smycz to nie gadżet, to przedłużenie ręki i relacji. Smycz flexi to jedno z najgorszych rozwiązań – ogranicza kontakt, daje fałszywe poczucie swobody, a przy psach lękliwych czy świeżo adoptowanych może być wręcz niebezpieczna. Daj psu więcej luzu – dosłownie. Klasyczna przepinana smycz 5-metrowa, a na terenach spokojnych – linka 5–10 m. Zaufaj, zobaczysz różnicę.
W świecie szkoleń i presji na „posłuszeństwo” łatwo zapomnieć, że pies to istota czująca, myśląca i mająca własne potrzeby. Ciągłe komendy, aporty, wymuszanie zachowań, krzyczenie „nie rusz” – to wszystko tworzy napięcie. Zamiast współpracy mamy rywalizację. Tymczasem pies potrzebuje:
• przestrzeni – zarówno fizycznej, jak i emocjonalnej
• bezpieczeństwa – nie tylko dachu nad głową, ale także stabilnej relacji z opiekunem
• pożywienia – dopasowanego do potrzeb, niepodawanego w stresie i regularnie z miski
• snu – pies potrzebuje nawet 16–18 godzin odpoczynku na dobę
• zabawy – ale nie każdej, nie w każdej chwili. Mądrej, spokojnej, zgodnej z jego nastrojem
• ruchu i węszenia – to naturalna potrzeba eksploracyjna
• kontaktu społecznego – z innymi psami, jeśli chce. Izolacja nie jest rozwiązaniem problemów komunikacyjnych
• zaufania i wiary – pies potrzebuje samodzielnie podejmować decyzje, nie tylko reagować na polecenia
Wiele problemów, które przypisujemy psom, to problemy nas – ludzi. Brak cierpliwości, oczekiwania, że pies „ma się słuchać”, brak wiedzy o psiej komunikacji, stres co sąsiedzi powiedzą .. Zanim powiesz, że pies ma problem – zatrzymaj się. Posłuchaj go. On mówi – tylko innym językiem. Jeśli pozwolisz mu mówić
Nie da się zaspokoić potrzeb psa, wychodząc z nim tylko trzy razy dziennie na szybkie „załatwienie się”. Nie da się rozwiązać problemów behawioralnych, tłumiąc emocje, zamiast pozwolić psu je przeżywać i wspierać go w tym procesie. Nie da się zbudować relacji, nie dając przestrzeni.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zajrzyj do naszego artykułu o komunikacji psów, przeczytaj o smyczach i ich wpływie na relację z psem, a jeśli szukasz wiedzy z pierwszej ręki – zapraszamy na wykłady organizowane przez Fundację RAP m.in. w liceach.
Na zdjeciu Lunka, która z racji dużego dyskomfortu, że człowiek ją dotyka, chodzi na spacer na obroży. Ale też jest psiakiem chodzącym na luźnej długiej lince, gdzie może eksplorować Świat. Lunka szuka domku
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj, ul. R. Amundsena 3/11, 02-776 Warszawa I NIP: 9512509119, REGON: 38736661700000, KRS: 0000858108 I
Credit Agricole Bank Polska S.A., nr konta: 36194010763216673800000000 I tytułem: darowizna na cele statutowe
BLIK: 601 718 265 „darowizna”
Chcesz przekazać 1,5% procent z podatku, dla naszych podopiecznych?
👉 KRS: 0000858108 Fundacja "Ratuj Adoptuj Pomagaj"
2023 Fundacja RAP I Wszystkie prawa zastrzeżone
Kupuj oryginalne domeny w dobrych cenach! Zapoluj na giełdzie domen w Aftermarket [wejdź tu]