Coraz częściej mówi się o tym, żeby nie zostawiać psa pod sklepem.
Dobrze.
Coraz więcej wiemy o tym, że psi wybieg to nie plac zabaw, tylko bomba z opóźnionym zapłonem.
Świetnie.
Ale jest jeszcze jedno miejsce, gdzie psy – dosłownie – cierpią w milczeniu. I nie – nie chodzi o schroniska. Chodzi o place zabaw.
Wiosna, lato, pogoda dopisuje, dzieci się bawią – i obok, przypięty do ogrodzenia, pies. Często szczeniak. Zestresowany, obciążony hałasem, zapachami, bodźcami. Zamiast chodzić, węszyć, uczyć się świata, stoi przywiązany do płotu i szczeka. Szarpie się. Albo siedzi bez ruchu. Bo już się poddał. Bo jego układ nerwowy nie dał rady.
A opiekun? Najczęściej nieświadomy. Przecież pies „sobie poczeka”. Nie, nie poczeka. Pies nie rozumie, że Ty „tylko na chwilę”. On przeżywa tę chwilę całym ciałem. I nie uczy się niczego dobrego.
Czego się uczy?
- że nie może liczyć na człowieka
- że świat to chaotyczne, przerażające miejsce
- że jego emocje są ignorowane
- że nie warto prosić o pomoc
- że wyciszenie nie przychodzi, tylko trzeba się wyłączyć
To nie jest „przesada”. To realne konsekwencje emocjonalne, które zostają w psie na całe życie. Sfrustrowany, lękowy pies nie bierze się znikąd. Bierze się z takich właśnie momentów, z codziennych zaniedbań, z niezrozumienia, że pies też czuje, myśli, przeżywa.
Jeśli masz małe dziecko i psa – zastanów się, czy potrafisz pogodzić te dwa światy. Bo to nie jest tylko kwestia organizacji. To kwestia empatii, zaangażowania i uważności. Jeśli chcesz poświęcić czas dziecku – super. Ale wtedy nie ciągnij ze sobą psa, który przez kilkadziesiąt minut będzie poddany intensywnej ekspozycji na stres bez możliwości odreagowania.
Spacer z psem ma być wspólny, spokojny, radosny. Nie odbywa się „przy okazji” innych aktywności. Nie zaspokaja się potrzeb psa, przywiązując go do płotu.
Nie chodzi o ocenianie – tylko o świadomość. Czasem naprawdę trzeba powiedzieć wprost: jeśli nie masz czasu dla psa, nie kupuj go. Nie adoptuj. Nie krzywdź.
Wspieraj działania Fundacji RAP. Edukujemy, ratujemy, wspieramy opiekunów. Pomóż nam pomagać:
BLIK: 601 718 265
Odbiorca: FundacjaRAP
Tytuł przelewu: darowizna
Zajrzyj też do innych naszych artykułów:
👉 Nie zostawiaj psa pod sklepem
👉 Spacer to nie tylko załatwienie potrzeby
👉 Zapraszamy na zajęcia edukacyjne dla młodzieży
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj, ul. R. Amundsena 3/11, 02-776 Warszawa I NIP: 9512509119, REGON: 38736661700000, KRS: 0000858108 I
Credit Agricole Bank Polska S.A., nr konta: 36194010763216673800000000 I tytułem: darowizna na cele statutowe
BLIK: 601 718 265 „darowizna”
Chcesz przekazać 1,5% procent z podatku, dla naszych podopiecznych?
👉 KRS: 0000858108 Fundacja "Ratuj Adoptuj Pomagaj"
2023 Fundacja RAP I Wszystkie prawa zastrzeżone
Kupuj oryginalne domeny w dobrych cenach! Zapoluj na giełdzie domen w Aftermarket [wejdź tu]