Bezpieczne święta ze zwierzakiem
Święta za pasem. W domach rozpiździel – porządki wchodzą w fazę krytyczną. Na drogach nerwowo, wszyscy się śpieszą. W sklepach ścisk. Czas strasznie napięty i prawdę powiedziawszy – nie specjalnie go lubię. Przetrwać jednak trzeba.
Okolice Świąt bywają kłopotliwe także dla zwierząt. I weterynarzy! Na naszych milusińskich czyha wiele zagrożeń, a oni wydają się pozbawieni instynktu samozachowawczego. Wykorzystując to, że jesteśmy zajęci, zwierzęta potrafią wspinać się na wyżyny głupich pomysłów i obżarstwa. Poniżej kilka świątecznych klasyków, które mogą skończyć się w lecznicy.
👉 Światełka Jeśli masz w domu gryzonia, królika albo psa, który „lubi kabelki” – zabezpiecz przewody. Prąd w świątecznych lampkach może porazić, a skutki bywają tragiczne: poparzenia, zaburzenia rytmu serca, a nawet śmierć. Wąż ogrodowy jako osłona kabla? Czemu nie.
👉 Ciała obce Zwierzęta badają świat pyszczkiem – i często kończy się to połknięciem czegoś dziwnego:
- sznurki, wstążki, anielskie włosy – potrafią zapętlić jelita, powodując ich niedrożność,
- ostre rzeczy (kości, wykałaczki, szpilki do mięsa) – mogą przebić przewód pokarmowy,
- większe przedmioty (orzechy, ozdoby) – mogą się zaklinować.
Objawy? Wymioty, zatrzymanie kału, „ostry brzuch”. Nie eksperymentuj – jedź do weta. W sytuacji, gdy psiak się dusi (przeczytaj!)
👉 Bombki Klasyka. Tylko duże, niełykalne i nietłukące. Szklana bombka + pies = szklany dramat.
👉 Choinka Świerk czy jodła same w sobie nie są toksyczne, ale ich igły – już tak. Połknięte mogą podrażniać układ pokarmowy, wywoływać biegunkę lub – w dużej ilości – nawet perforację jelit. Tarcie kolczastej kupy po Świętach? Dziękujemy. O trujących roślinach i o kupach
👉 Gwiazda Betlejemska Umiarkowanie toksyczna. W praktyce najczęściej kończy się na biegunce i wymiotach. Ale nadal: nie warto. O trujących roślinach
👉 Surowe ciasto drożdżowe Rośnie i gazuje – również w brzuchu psa. Efekt? Ból, wzdęcia, a u dużych ras nawet groźny skręt żołądka.
👉 Pierniki Gałka muszkatołowa, kakao, goździki – u ludzi zapach Świąt, u psa powód do wizyty u weta. Nie częstuj, nawet malutkim kawałkiem.
👉 Czekolada Teobromina – zabójcza dla psów i kotów. Im ciemniejsza czekolada, tym większe ryzyko zatrucia. Objawy: wymioty, biegunka, niepokój, przyspieszony oddech, drgawki. Dawka śmiertelna: już od 100 mg/kg. O tym co trujące z jedzenia
👉 Alkohol Pies nie musi wypić kielicha. Wystarczy likier z ciasta albo rozlany grzaniec. Objawy zatrucia? Wymioty, ospałość, zaburzenia równowagi. W dużej dawce – śpiączka.
Nie zwlekaj, jeśli coś Cię zaniepokoi. Świąteczna atmosfera nie obowiązuje w organizmie psa – tam zaczyna się ostra walka o przetrwanie. A część lecznic działa w okrojonym składzie, więc im szybciej zareagujesz, tym lepiej.
Trzymajcie nerwy na wodzy i pierniki poza zasięgiem psiego nosa.
Artykuł napisany z przymróżeniem oka!
Oraz, jak pomóc psiakowi odnaleźć się w Święta
A na zdjęciu Drago, który ma juz dom; na zdjeciu jego pierwsze odwiedziny u Babci.
Ważne informacje
Jesteśmy tu!
Menu
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj, ul. R. Amundsena 3/11, 02-776 Warszawa I NIP: 9512509119, REGON: 38736661700000, KRS: 0000858108 I
Credit Agricole Bank Polska S.A., nr konta: 36194010763216673800000000 I tytułem: darowizna na cele statutowe
BLIK: 601 718 265 „darowizna”
Chcesz przekazać 1,5% procent z podatku, dla naszych podopiecznych?
👉 KRS: 0000858108 Fundacja "Ratuj Adoptuj Pomagaj"
2023 Fundacja RAP I Wszystkie prawa zastrzeżone
Kupuj oryginalne domeny w dobrych cenach! Zapoluj na giełdzie domen w Aftermarket [wejdź tu]