Zaginął pies
Zaginął pies – co robić, żeby go skutecznie odnaleźć?
Zaginięcie psa to jeden z najbardziej stresujących momentów w życiu opiekuna. Panika i emocje często popychają nas do działań, które mogą – zamiast pomóc – jeszcze pogorszyć sytuację. Dlatego zanim ruszysz w teren, przeczytaj ten poradnik i dowiedz się, co naprawdę działa, a czego absolutnie nie robić.
Nie szukaj psa – szukaj ludzi, którzy go widzieli
Złota zasada poszukiwań: nie gonisz psa, tylko próbujesz dotrzeć do ludzi, którzy go widzieli. Najlepszym narzędziem? Papierowe ogłoszenia – nie media społecznościowe, nie plakaty za szybą auta, tylko dobrze wykonane ogłoszenia terenowe.
Dobre ogłoszenie – jak je przygotować?
• Zdjęcie – najlepiej całej sylwetki, kontrastowe, wyraźne. Jeśli drukujesz czarno-białe, unikaj ciemnego tła!
• Tytuł – duży, wyraźny, prosty: „ZAGINĄŁ REX”, „SZUKAMY FLOREK”, „POSZUKIWANA SUNIA”.
• Zamiast lokalizacji zaginięcia – napisz: „Widziany w tej okolicy”.
• Dodaj informację o zachowaniu psa – np. „lękliwy – nie wołać, nie łapać, tylko dzwonić”.
• Nie pisz informacji o nagrodzie - bo osoby będą próbować go złapać i tym bardziej go wystraszą.
Plakaty należy wkładać w koszulki foliowe i mocować tapicerskim takerem do słupów, ogrodzeń, drzew przy drogach – szczególnie na wsiach i obrzeżach miast (przystanki autobudsowe, dojścia do marketów, okolice kościoła, stacje benzynowe). Duże, kolorowe ogłoszenia są najlepiej widoczne z samochodu. (Jeśli pies się znajdzie – koniecznie uprzątnij ogłoszenia).
NIE GONIĆ. NIE WOŁAĆ. NIE CMOKAĆ.
To podstawa poszukiwań ! Pies w stresie wpada w tryb przetrwania – nie rozpoznaje głosu opiekuna, nie reaguje na znane komendy, może działać wbrew logice. Jego instynkt podpowiada: „uciekaj, chowaj się, każdy może być zagrożeniem”.
Gonienie go = wypłoszenie z bezpiecznej okolicy.
Często po ucieczce pies wraca w to samo miejsce. Ale jeśli zostanie pogoniony – pójdzie dalej i znów zniknie. Możesz go szukać po całym województwie.
Gdy zobaczysz psa – co robić?
👉 Zrób zdjęcie.
👉 Zapisz lokalizację.
👉 Zadzwoń do opiekuna lub napisz na lokalnych grupach poszukiwawczych ("znalezione ...", "spotted"; sprawdź też czy nie ma psiaka na grupie "zaginione")
👉 Nie podchodź, nie wołaj, nie próbuj łapać.
Wyjątek: jeśli pies Cię zna i spokojnie do Ciebie podchodzi – usiądź, nie wykonuj gwałtownych ruchów. Działaj cicho i spokojnie, na poziomie gruntu. Zbliżenie się w pozycji stojącej może psa odstraszyć.
Bądź otwarty na wszystkie możliwości
Największy błąd? Zakładanie, gdzie pies „na pewno nie poszedł”. To, że pies boi się ulicy, nie znaczy, że jej nie przebiegnie. To, że lubi las, nie znaczy, że tam zostanie. To, że pływa niechętnie, nie znaczy, że nie przejdzie przez kanał czy rzekę. Psy kierują się instynktem, a nie schematem znanym z domu. Nie ograniczaj obszaru poszukiwań na podstawie domowych przyzwyczajeń.
Na koniec – emocje na wodzy
Tak – to trudne. Ale najważniejsze to:
• myśleć strategicznie,
• działać spokojnie i metodycznie,
• korzystać z pomocy innych (grupy lokalne, wolontariusze, fundacje).
Wiele psów wróciło do domu właśnie dzięki rozsądnemu działaniu opiekunów i świadków. Jeśli Ty też go zobaczysz – pomóż tak, jak trzeba. Niech wróci bezpiecznie. A jeśli to za mało co napisałam to zdecydowanie obserwuj i słuchaj co mówi TROP
Ważne informacje
Jesteśmy tu!
Menu
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj, ul. R. Amundsena 3/11, 02-776 Warszawa I NIP: 9512509119, REGON: 38736661700000, KRS: 0000858108 I
Credit Agricole Bank Polska S.A., nr konta: 36194010763216673800000000 I tytułem: darowizna na cele statutowe
BLIK: 601 718 265 „darowizna”
Chcesz przekazać 1,5% procent z podatku, dla naszych podopiecznych?
👉 KRS: 0000858108 Fundacja "Ratuj Adoptuj Pomagaj"
2023 Fundacja RAP I Wszystkie prawa zastrzeżone
Kupuj oryginalne domeny w dobrych cenach! Zapoluj na giełdzie domen w Aftermarket [wejdź tu]